rower z przyczepką z przodu

Godna uwagi jest kaseta Shimano Deore 11-42 oraz produkty Sunrace z opcjami 11-40, 11-42 i nawet 11-46. Z doświadczenia jednak wiemy, że ograniczeniem może być ospała i mniej precyzyjna praca przerzutki, która w takich zestawieniach będzie już mocno wysilona (odchylona do tyłu, aby wspiąć się na monstrualne 40 i więcej zębów). W 1x11 każde z nich jest funkcjonalne. Niższa waga – wyrzucamy przerzutkę, manetkę i małą przednią zębatkę. Oszczędność jest spora. Głośność - dzięki sprzęgle w przerzutce, łańcuch o wiele mniej hałasuje w terenie. Czyszczenie – jeden blat z przodu bardzo ułatwia czyszczenie korby i dostęp do jej zakamarków. Koszty Aug 13, 2019 - Rzeka Skarlanka na Pojezierzu Brodnickim . . . . #rideweehoo #lato #rower #wycieczkarowerowa #wycieczka #pojezierzebrodnickie Zhu Zhu Pets Motocykl z przyczepą Cepia 24H. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. Wiek dziecka. 4 lata +. 24, 90 zł. 33,89 zł z dostawą. Produkt: Zhu Zhu Pets Motocykl z przyczepą Cepia. Potraktowałyśmy nasz wyjazd jako test sprzętu, rowerów i naszych terenowych możliwości. Zabrałyśmy rzeczy do biwakowania, dwa zestawy: rower + przyczepka towarowa i rower + sakwy na chcesz zabrać swoje pociechy na wycieczkę rowerową?z naszymi e-bkies nie ma problemu (:nawet najmłodsi będą mogli rozpocząć swoją przygodęa ty dzieki wspomag soal matematika kelas 1 sd semester 2. Każdy rodzic, który lubi jeździć na rowerze, z utęsknieniem czeka na moment, w którym będzie mógł jeździć razem z dzieckiem. Tylko, jak się zacznie zastanawiać nad tym, kiedy można dziecko zabrać na rower, to ogarnia go niepewność. Bo czy można na rowerze jeździć już z niemowlakiem? I jak go na tej wycieczce wozić? Na szczęście w obecnych czasach arsenał rowerowych możliwości jest bardzo szeroki i nie musimy już wzorem naszych rodziców wybierać między bagażnikiem, ramą a wiklinowym koszem montowanym na kierownicy :)W trakcie ostatnich siedmiu lat jeździłam z fotelikami, przyczepkami, a nawet holem rowerowym i uważam, że każdy z tych sposobów jest bardzo dobry. Wszystko zależy raczej od konkretnego produktu, na który się zdecydujemy. Nie istnieje coś takiego jak wyższość przyczepki nad fotelikiem czy holu nad przyczepką. Każde z tych urządzeń może być świetne, pod warunkiem, że dopasujemy je do naszych potrzeb i możliwości naszych rowerowa z małym dzieckiem – kiedy zacząć?Już wiele gorących internetowych dyskusji na ten temat się odbyło :) Producenci przyczepek rowerowych nie zalecają wożenia w nich dzieci poniżej 6 lub 12 miesiąca życia, a dodatkowo często zalecają konsultacje z lekarzem pediatrą. Trzeba pamiętać, że prędkość roweru nie jest prędkością spacerową, więc dziecko przewożone w przyczepce będzie narażone na znacznie silniejsze wstrząsy niż dziecko jadące w wózku. Lekarze często zalecają poczekanie do momentu, aż dziecko zacznie samo siedzieć (czyli gdzieś pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia), chociaż warto pamiętać o tym, że co lekarz, to opinia. Sama bym się z zabieraniem na rower niemowlęcia nie spieszyła i wyczekała do czasu, aż dziecko będzie po pierwsze stabilnie siedziało, po drugie czerpało z wycieczki jakąkolwiek przyjemność :) Wydaje mi się, że niemowlak zamknięty w przyczepce rowerowej, przypięty do niej pasami, widzący przed sobą plecy rodziców i szybko znikające krzaki po bokach nie będzie chyba zachwycony taką rozrywką :) W każdym razie ja na miejscu niemowlaka miałabym zupełnie inny pomysł na fajne spędzenie fotelikami rowerowymi jest jeszcze inaczej :) Minimalny wiek zalecany przez producenta to 9 miesięcy, oznacza to mniej więcej tyle, że dziecko musi naprawdę stabilnie siedzieć. Należy również pamiętać, że foteliki są znacznie gorzej amortyzowane niż dobre przyczepki, a przez to znacznie mocniej odczuwa się w nich wszelkie wstrząsy. Dlatego najczęściej spotykana rekomendacja dotycząca fotelików mówi o tym, żeby nie zaczynać wcześniej niż w wieku 12-18 miesięcy. A są tacy fizjoterapeuci, którzy mówią nawet o 3 latach. Dlatego wszystko zależy od rodziców :) U nas akurat tak się złożyło, że pierwsze przejażdżki dzieciaki miały za sobą po skończeniu 18 miesiąca życia, ale nie było to efektem jakiegoś długofalowego planowania, a dziełem sprzęty mamy do wyboru?Fotelik rowerowyJest to z całą pewnością najpopularniejszy sposób przewożenia maluchów — tani, bezpieczny, możliwy do zamontowania na praktycznie każdym rowerze. Wydawałoby się, że jest to najprostszy zakup świata, ale jak się człowiek zaczyna tematem fotelików rowerowych interesować, to się okazuje, że wcale nie jest tak łatwo :) Spędzimy trochę czasu w sklepie, zanim wybierzemy to, co będzie pasowało do roweru i naszych potrzeb. I nie ma się co oszukiwać, lepiej poświęcić czas na rozmyślanie o tym przed zakupem niż później zmagać się z konsekwencjami zbyt szybko podjętej rowerowy Bobike Maxi TourFotelik montowany z przodu lub z tyłuFoteliki rowerowe możemy podzielić na takie, które montuje się za rowerzystą i przed nim. Te montowane z przodu przeznaczone są dla małych dzieci (max. 3 lata i 15 kg), bo duże ograniczyłyby widoczność ;) Niezaprzeczalną zaletą jest dobry kontakt malucha z wiozącym go rodzicem. Cały czas widzimy dziecko, możemy z nim rozmawiać o tym, co widać i mieć kontrolę nad tym, jak bardzo podoba mu się montowane z tyłu utrudniają nieco kontakt rodzica z dzieckiem, ale posłużą nam znacznie dłużej, bo dadzą radę przewieźć malucha o wadze do 22 kg lub starszaka ważącego nawet 35 kg (to są już takie specjalne siedziska dla dużych dzieci).Jak duże dziecko chcemy wozić?Jeśli kupujemy fotelik dla roczniaka, to możemy wybierać spośród fotelików montowanych z przodu (9-15 kg) i fotelików montowanych z tyłu (9-22 kg). Jeśli kupimy ten pierwszy, to trzeba się liczyć z tym, że posłuży nam krócej niż fotelik montowany z tyłu. W takim tradycyjnym foteliku zmieści się nawet pięciolatek (a nawet drobny sześciolatek).Hela w foteliku Bobike Maxi TourJeśli szukamy fotelika dla 3-4latka, to w zasadzie nie mamy za dużego wyboru — dla dzieci z tej grupy przeznaczone są tradycyjne foteliki montowane z tyłu roweru. Natomiast jeśli nasz potomek ma już 5 lat i waży minimum 20 kg, to warto zastanowić się nad kupieniem specjalnego fotelika dla starszaków — jest to nieduże składane siedzisko z krótkim oparciem, podpórką na nogi i dwupunktowym pasem. Bardzo fajne rozwiązanie, jeśli zdarza nam się od czasu do czasu podwozić gdzieś starszaka. Taki fotelik utrzyma nawet 35 kg, więc pojadą na nim dziesięciolatki :)Sposób mocowania do roweruPonieważ nigdy nie korzystałam z fotelika montowanego z przodu, to nie będę się wymądrzać na temat tego, jak się je montuje. Jest na pewno kilka sposobów, ale po więcej szczegółów musicie udać się do kogoś, kto się na tym zna :)Jeśli zaś chodzi o te najbardziej popularne foteliki montowane z tyłu, to sposoby są dwa — albo montujemy je na bagażniku, albo na specjalnych wysięgnikach przyczepionych do ramy. Kiedy kupowałam fotelik w zeszłym roku, to naczytałam się, że lepsze są te montowane do ramy, bo wygodniejsze, łatwiejsze do wpięcia i amortyzują wstrząsy. Kupiłam taki fotelik, a potem się okazało, że z moim miejskim damskim rowerem jest to kompletnie niekompatybilne — żeby wpiąć fotelik, muszę poluzować siodełko i na stałe zdjąć bagażnik. Dlatego gorąco zachęcam do udania się z własnym rowerem do sklepu rowerowego, w którym obsługa wam zamontuje te wszystkie cuda, żebyście na własne oczy dowiedzieli się, czy faktycznie wszystko pasuje :)Lila w foteliku Hamax SiestaTeraz mamy fotelik montowany do bagażnika i powiem szczerze, że jestem nim zachwycona. Łatwo się go montuje, mogę go w każdej chwili odpiąć i zostawić w garażu, no i nie muszę ani luzować siodełka, ani demontować bagażnika, żeby móc z niego normalnie korzystać :) Więc wiecie — nie ufajcie wszystkiemu, co wyczytacie w internetach ;) Sprawdzajcie sami w sklepie :)System mocujący fotelik na bagażnikuCiężko mi powiedzieć, czy zgodnie z internetową opinią, fotel montowany na bagażniku bardziej się trzęsie od tego montowanego na ramie. Na zdrowy rozum tak, ale szczerze mówiąc, wożę w nim już na tyle dużą Helę, że nie ma to jakiegoś większego znaczenia. No i umówmy się — staram się nie rozpędzać na dziurach i wertepach, bo sama nie lubię, jak mną telepie :)SiedziskoSą foteliki, które mają możliwość niewielkiego pochylenia do pozycji bardziej leżącej. Nie chodzi tu o to, żeby dziecko sobie smacznie na wycieczce rowerowej spało, bo spanie na rowerze do przyjemności nie należy, ale po to, żeby w razie nieprzewidzianej drzemki lub większego zmęczenia można było odchylić trochę oparcie. Kiedy kupowałam fotelik dla rocznej Heli to była to dla mnie dość ważna cecha fotelika. Skorzystałam z tego raz, może dwa :) Nigdy nie jeździłam z Helą na tak długie wycieczki, by przysnęła. Rower służył nam raczej do transportu, więc podróż w jedną stronę trwała maksymalnie 30 oparcia fotelika Hamax SiestaMoim zdaniem dużo ważniejszym elementem siedziska jest wgłębienie na kask dziecka — jeśli go nie ma, to dziecku będzie bardzo niewygodnie, bo nie będzie mogło się swobodnie o fotelik oprzeć. Dlatego nawet nie podchodźcie do fotelików, które nie mają wyprofilowanego jeśli mowa o zagłówku, to muszę się pozachwycać tym, że w testowanym przez nas foteliku Bobike Maxi Tour wysokość zagłówka można w bardzo łatwy sposób wyregulować. Dzięki temu wysokość pasów jest zawsze dopasowana do pasażera :) Co może być kluczowe dla tych rodziców, którzy w jednym foteliku wożą na zmianę kilkoro dzieci o różnym wzroście :) W takim foteliku nie trzeba przekładać pasów o oczko wyżej, ale wystarczy podnieść zagłówek do góry!SzelkiNiezwykle ważnym elementem fotelika są szelki. Wiadomo, że bez nich się nie obędzie, ale każdy producent ma swój system zapinania szelek i moim zdaniem warto sobie przed zakupem je poodpinać i pozapinać, żeby zobaczyć, czy jest to dla nas wygodne. W dwóch naszych fotelikach rowerowych (Hamax Siesta i Bobike Maxi Tour) szelki nie mają standardowego zapięcia, tylko jakieś swoje własne ekstra ulepszenia, które moim zdaniem nie każdemu będą pasować, więc najlepiej w sklepie sprawdzić te zapięcia Maxi TourJa byłam zachwycona systemem zapinania pasów w foteliku Bobike (pasy wpina się w specjalne otwory nad ramionami dziecka) do czasu aż okazało się, że kiedy chcę skorzystać z okrycia Coverover, to zapięcie pasów wymagało już nie lada wygibasów :) To są takie mini szczegóły, które po jakimś czasie mogą nas wkurzać :)PodnóżkiPodnóżki to ważna część fotelika, bo tylko takie, na których dziecko może wygodnie oprzeć stopę będą dobre. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, czy podnóżki są regulowane, tak żeby z wiekiem dziecka można było je opuszczać coraz niżej. Jeśli planujemy wozić w foteliku różne dzieci, to sprawdźmy, czy regulacja wysokości podnóżka jest szybka i wygodna :)Reagulacja wysokości podnóżka w foteliku Bobike Maxi TourCenaWbrew pozorom foteliki wcale nie są jakieś strasznie drogie. Najprostsze modele dobrych firm kosztują ok. 150 zł (np. Polisport Groovy), za takie z odchylanym siedziskiem trzeba zapłacić ok. 350 zł (np. Hamax Siesta), a za fotelik Bobike Maxi Tour trzeba zapłacić mniej niż 450 zł. Na pewno nie trzeba szykować na taki zakup więcej niż 500 zł, a i bez problemu można kupić fotelik z bajerami za połowę tej rada po zeszłorocznym niezbyt udanym zakupie jest taka, żeby przy zakupie określić raczej górny pułap budżetowy, ale nie nastawiać się na konkretny model i markę. Lepiej zabrać swój rower i pójść do dobrego sklepu. Niech mierzą, montują i sprawdzają. Decyzję o tym, co kupić, najlepiej podejmuje się wtedy, kiedy wiemy, co na 100% będzie pasowało do naszego roweru i dziecka :)Przyczepka rowerowaŚwietną alternatywą dla fotelika rowerowego jest przyczepka. Nie jest ich jeszcze zbyt wiele na polskich drogach, ale coraz więcej rodziców przekonuje się, że wycieczki rowerowe z małymi dziećmi są znacznie bardziej przyjemne, jeśli zamiast fotelika weźmiemy przyczepkę. Nie jest to produkt dla każdego, bo jeśli nasze wspólne rowerowe aktywności ograniczają się do krótkiego dojazdu do przedszkola i domu, to przyczepka pewnie nie ma sensu, ale zapaleni rowerzyści mający małe dzieci na pewno będą zachwyceni takim Thule Chariot SportJeśli zastanawiacie się nad kupnem przyczepki, ale nie jesteście przekonani, czy to jest dobra decyzja, to postaram się w tym pomóc. Bezsprzeczną zaletą przyczepki jest to, że umożliwia bardzo komfortowe przewożenie więcej niż jednego dziecka. Jeśli więc często zdarza się, że to jeden rodzic jeździ gdzieś z dziećmi, to przyczepka będzie zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. To daje rodzicom dużą elastyczność :)Wygoda dzieci podróżujących w przyczepkach jest nieporównywalnie większa niż w foteliku. Oczywiście pod warunkiem, że mamy dobrą przyczepkę. Taką, w której jest dużo miejsca, siedziska są wyprofilowane i jest możliwość niewielkiego ich odchylenia. Przyczepki za kilkaset złotych z Allegro nie łapią się do tej kategorii :) Wiem, bo taką mieliśmy — dzieci musiały siedzieć pionowo, pasy były wątpliwej jakości, a głowa czteroletniego Franka wystawała z przyczepki :) Na krótkich przejażdżkach to nie przeszkadzało, ale o długiej rowerowej wyprawie nie mogło być testujemy przyczepkę Thule Chariot Sport i powiem wam, że różnica jest kolosalna! Siedmioletni Franek siedzi w środku jak król, nóg nie musi trzymać pod brodą, szelki są porządne, siedzisko wygodne, z możliwością niewielkiego odchylenia do tyłu. W takiej przyczepce można spokojnie jechać na rowerowe Chariot SportPrzyczepki są też bezpieczniejsze od fotelików rowerowych — wypadek z przyczepką będzie mniej groźny w skutkach niż wypadek z fotelikiem. Po pierwsze wysokość jest inna, po drugie przyczepki mają specjalne kulowe zaczepy, co oznacza, że przyczepka nie upadnie z powodu upadku roweru, a fotelik upadnie zawsze wtedy, kiedy upadnie rower. Warto jednak pamiętać, że bezpieczeństwo dziecka w przyczepce zależy w dużej mierze od nas — dziecko, które w przyczepce jedzie bez kasku i niezapięte w pasy, bezpieczne nie będzie :)Przyczepki dają też rodzicom możliwość przewiezienia dodatkowego bagażu. Te porządne przyczepki mają zazwyczaj wydzielone miejsce, w którym można schować potrzebne nam akcesoria. Oczywiście przy krótkich trasach nie ma to znaczenia, ale podczas rodzinnego wypadu na piknik dodatkowe miejsce na bagaż się przyda :)Thule Chariot SportPrzyczepki zdecydowanie lepiej chronią dzieci przed warunkami atmosferycznymi — te dobre oferują nie tylko ochronę przed deszczem i wiatrem, ale również przed promieniami słońca. Nie musimy się martwić, że po ulewie wyciągniemy z przyczepki mokre dzieci. Zmokniemy tylko my :)Ostatnią, ale ważną zaletą przyczepek jest ich wielofunkcyjność. Jeśli kupujemy przyczepkę z górnej półki, to w zestawie dostaniemy też wózek spacerowy, wózek do biegania, a nawet przyczepkę do ciągnięcia na nartach biegowych. Dlatego sportowe rodziny koniecznie powinny rozważyć taki zakup, bo dzięki przyczepce nie będą musiały rezygnować z większości sportowych Chariot SportŻeby nie było — przyczepki nie są idealne :) Kto ma małe mieszkanie albo mieszka na czwartym piętrze bez windy ten zrozumie. Przechowywanie, czy nawet wyciąganie i chowanie takiej przyczepki może być po prostu upierdliwe. Mieszkańcy domków z przepastnymi garażami nie zrozumieją bólu tych, którzy rower i przyczepkę muszą trzymać na balkonie na 3 piętrze ;)Sama jazda z przyczepką rowerową wymaga trochę wprawy. Jeśli mamy w okolicy dobre drogi dla rowerów, to w ogóle tego nie odczujemy, ale już przejazd przez zatłoczone miasto bez cienia szansy na znalezienie ścieżki rowerowej będzie udręką, zwłaszcza jeśli mielibyśmy poruszać się po ulicy. Nie wiem, czy sama ryzykowałabym taką jazdę z dziećmi wśród przemiłych polskich kierowców ;) Należy pamiętać, że w świetle prawa nie możemy z przyczepką jechać po chodniku (chyba że poza tymi dziećmi w przyczepce, mamy pod opieką kierujące rowerem dziecko poniżej 10 roku życia).Jednak zdecydowanie największą wadą przyczepek jest ich cena :) Porządna przyczepka to koszt kilku tysięcy złotych, spora inwestycja, ale szczerze mówiąc, będzie się opłacać tym, którzy faktycznie sporo z niej będą rowerowyOstatnim gadżetem, pomocnym podczas rowerowych wycieczek z dziećmi, o którym chcę napisać jest hol rowerowy. Jeśli wasze dziecko dobrze sobie radzi na rowerkach z pedałami, to pewnie będziecie zainteresowani takim rozwiązaniem. Hol to urządzenie, które spina rower rodzica z rowerem dziecka, w ten sposób dziecko może pokonać dłuższą trasę, a rodzic ma nad nim w zeszłym roku nabyliśmy hol Trail Gator, po to żeby pomóc Lili dojeżdżać do przedszkola. Była świeżą młodą rowerzystką, która ogarnęła rowerek z pedałami, ale po pierwsze nie mieliśmy do niej zaufania jeśli chodzi poruszanie się w ruchu ulicznym, po drugie nie dałaby rady samodzielnie wjechać na wiadukt, którego w drodze do przedszkola ominąć się nie da. Nie chcieliśmy jej też odbierać przyjemności z samodzielnej (lub w tym wypadku prawie samodzielnej) jazdy na holu Trail GatorNad zakupem długo się nie zastanawialiśmy – wybraliśmy to, co nie kosztuje fortuny, jest dostępne w sklepie stacjonarnym i działa. Montaż był dla mnie bardzo skomplikowany (zazwyczaj nie mam z takimi rzeczami najmniejszego problemu) i szczerze mówiąc do końca nie byłam pewna czy wszystko jest dobrze zamontowane. Ale z użytkowania tego holu byliśmy bardzo zadowoleni. Czasem zdarzało się, że rowerek przechylał się na jedną stronę, ale dość szybko poprawialiśmy te usterki upominając Lilę, że jazda na holu nie zwalnia jej z pedałowania i prawidłowej tak przez długie miesiące i to właśnie hol sprawił, że mogliśmy całą piątką przejechać całkiem spore dystanse (Franek samodzielnie, Hela w foteliku, a Lila na holu). No i nie da się ukryć, że hol uratował nas przed wiosenno-letnio-jesiennymi dojazdami do przedszkola w korku. Wiedzieliśmy, że bez problemu przejedziemy trasę do przedszkola, a potem do domu, nawet gdyby Lila była bardzo zmęczona, to i tak ją dowleczemy do domu ;)Ale zdecydowanie wolałabym, żeby hol był łatwiejszy w montażu i obsłudze, nawet byłabym w stanie zapłacić za niego nieco więcej, byleby być pewną, że wszystko jest zamontowane tak, jak należy :)A tak wygląda przygotowanie do wycieczki rowerowej, jak się ma troje dzieci:Zdjęcia: Agnieszka WanatCzęść zawartych w tym wpisie linków, to linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie, dokonasz zakupu, to ja otrzymam z tego tytułu drobną prowizję. W żaden sposób nie wpływa to na cenę, którą Ty zapłacisz, ale dla mnie będzie sygnałem, że cenisz moją rekomendację :)WIĘCEJ TEKSTÓW DOTYCZĄCYCH WIOSENNO-ROWEROWYCH TEMATÓW ZNAJDZIESZ W MOIM PORADNIKU WIOSENNYM! Kontakt Moje konto Zaloguj się Przypomnij hasło ZAŁÓŻ KONTO Koszyk (0) ZAWARTOŚĆ KOSZYKA Twój koszyk jest jeszcze pusty Pokaż koszyk SUMA: 0,00 PLN Rowery Akcesoria Części Przyczepki Hulajnogi Nowości Promocje Fitness Marki Marki Rodzaje Rowery Elektryczne Rowery Miejskie-Stylowe Rowery Trekkingowe-Rekreacyjne Rowery na pasku Rowery Składane Rowerki biegowe Rowery Dziecięce Szosa / Gravel Rowery Specjalne Rowery Cargo / transportowe Wszystkie kategorie Bagażniki rowerowe Bidony rowerowe Błotniki rowerowe Bony prezentowe Brooks England Dzwonki rowerowe Foteliki rowerowe Kaski rowerowe Koszyki rowerowe Książki rowerowe Liczniki rowerowe Lusterka rowerowe Naklejki rowerowe Narzędzia rowerowe Lampki i dynama rowerowe Odzież rowerowa Pokrowce na rowery Pompki rowerowe Pozostałe Sakwy i torby rowerowe Smary rowerowe Uchwyty na telefon Zapięcia rowerowe Chwyty kierownicy Części do rowerów elektrycznych Części do Sparta Met Hamulce rowerowe Nakrętki i obejmy Kasety i wolnobiegi Kierownice i wsporniki Korby i zębatki rowerowe Linki i pancerze rowerowe Łańcuchy rowerowe Nóżki rowerowe Obręcze i koła rowerowe Opony i dętki rowerowe Osłony koła rowerowego Osłony łańcucha rowerowego Pedały rowerowe Piasty rowerowe Przerzutki rowerowe Siodełka rowerowe Suporty rowerowe Napęd paskowy Gates Szprychy rowerowe Sztyce podsiodłowe Widelce rowerowe Części i akcesoria Przyczepki rowerowe dla dzieci Przyczepki rowerowe dla zwierząt Przyczepki turystyczne i transportowe Ochraniacze Zobacz wszystkie marki Strona głównaPrzyczepki rowerowe OPIS KATEGORII BANNER Przyczepki rowerowe stają się coraz popularniejszą formą przewozu dzieci, zwierząt czy dodatkowego bagażu ciężkiego bagażu. Części i akcesoria (136) Przyczepki rowerowe dla dzieci (35) Przyczepki rowerowe dla zwierząt (13) Przyczepki turystyczne i transportowe (26) FILTRUJ: Kolor Odcienie pomarańczowego (1) Odcienie zielonego (1) Producent Burley(29) CROOZER(2) Doggyride(24) Eurofender(1) Extrawheel(35) FollowMe(11) Inny(6) Monz(1) Peruzzo(2) Roland(7) Thule(45) WIDEK(1) XLC(47) Yepp Holland(1) Cena zł - zł Dostępność Wysyłka 24-48h Promocje Tak Sortowanie Domyślne Najczęściej kupowane Cena rosnąco Cena malejąco Przyczepka rowerowa dla dziecka XLC Mono 2 499,00 PLN Przyczepka rowerowa XLC DUO 2 (Niebieska) 2 599,00 PLN Przyczepka rowerowa XLC DUO 2 (Zielona) 1 999,00 PLN Hol rowerowy Trail Gator 399,00 PLN Chorągiewka bezpieczeństwa - rowerek dziecięcy / przyczepka 19,90 PLN Chorągiewka bezpieczeństwa - rowerek dziecięcy / przyczepka CARS 2 34,90 PLN Adapter Trailgator - uchwyt do rowerka dziecięcego 119,90 PLN Adapter Trailgator - uchwyt do roweru 119,90 PLN -9% Uchwyt mocujący dyszel przyczepki Thule Chariot ezHitch Chariot 109,00 PLN Adapter do bagażnika DoggyRide 159,90 PLN Adapter do przyczepek Thule Chariot do przerzutek wewnętrznych 139,00 PLN -17% adapter widelców podkładka 10 mm Thule 3D Dropout Adapter 99,00 PLN Amortyzator do przyczepki Mono S / DuoS (Lewy) 88,90 PLN Amortyzator do przyczepki Mono S / DuoS (Prawy) 88,90 PLN -3% Bagażnik do podwójnych przyczepek Thule Chariot 459,00 PLN -5% Bagażnik do pojedynczych przyczepek Thule Chariot 399,00 PLN -6% Bagażnik do przyczepki Burley Nomad 379,90 PLN -6% Boczne koło do przyczepek Burley D’Lite, Solo, Honey Bee i Encore 329,90 PLN Boczne koło do przyczepki XLC Carry 159,90 PLN Boczne koło do przyczepki XLC Mono/Duo 279,90 PLN Boczne poszycie szkieletu przyczepki XLC Carry 69,90 PLN Croozer Melia - wkładka dla niemowlaka 199,90 PLN -3% Dodatkowy zestaw hamulców bębnowych do tylnych kół wózka Thule Chariot Cross, Lite lub Cab 459,00 PLN -3% Dog Trailer Kit do przyczepki Thule Courier 459,00 PLN -3% Dog Trailer Kit do przyczepki Thule Courier 459,00 PLN DoggyRide zestaw do joggingu 649,00 PLN DoggyRide zestaw do joggingu - czarny 619,90 PLN Drążek do holowania roweru dziecięcego Peruzzo Trail Angel (Zielony) 459,90 PLN Drążek do holowania roweru dziecięcego Peruzzo Trail Angel (Czerowny) 459,90 PLN -3% Flaga do przyczepek Thule 67,90 PLN Sklep: O firmie Regulamin sklepu Polityka prywatności Serwis rowerowy Mapa dojazdu Serwis rowerów elektrycznych Pracuj z nami Zakupy: Jak kupować Formy płatności Faktury VAT Rower w firmie bez VAT Instrukcje video Bony prezentowe Zamówienia: Jak pakujemy ? Realizacje zamówień Koszty wysyłki Zwroty towaru Reklamacje Klient: Moje konto Przypomnij hasło Jak dobrać wysokość ramy? Testy i porady rowerowe Zadowoleni klienci Newsletter: Najnowsze informacje, rabaty, promocje, wyprzedaże !!! ZAPISZ się ZA DARMO: Mężczyzna Kobieta Nasza firma jest dystrybutorem na Polskę marek: Webdesign: | Engine: Serwis wymaga włączonej obsługi cookies. Więcej informacji w polityce prywatności. Świdnicka 49, 50-028 Wrocław, woj. dolnośląskie Ostatni zakup 2 godziny temu. My, z naszymi dziewczynami, zazwyczaj wybieramy się w dalekie podróże: za ocean, na inny kontynent. Ale co zrobić, kiedy ma się tylko kilka godzin czy parę dni na wyprawę? Najlepiej wsiąść na rowery! A że nóżki dziewczyn są jeszcze za słabe na prawdziwe rowerowanie – wrzucamy je do rowerowych fotelików albo przyczepek i… w drogę! Dziś mały test fotelików rowerowych i przyczepek. No ale co wybrać: fotelik czy przyczepkę? I jaką? Taką osobną czy wmontowaną w rower? Najpierw warto pomyśleć, gdzie rowerem z dzieckiem chcemy jeździć, jak często i w jakich warunkach. Czy będzie to jazda typowo miejska, czy po górskich wybojach? Czy będziemy jeździć rowerem też bez dziecka? Foteliki Z fotelikami jeździ się najłatwiej. Przymocowane do kierownicy (z przodu), ramy roweru (między kierownicą a rodzicem), albo bagażnika (z tyłu) – najmniej zawadzają w jeździe, można z łatwością przebijać się przez zatłoczone miasto czy wjechać w nierówny las. Oczywiście trzeba nauczyć się z nimi jeździć i utrzymywać równowagę, no i dziecko, które chcemy do fotelika włożyć – musi być duże na tyle, żeby samodzielnie stabilnie siedzieć. W foteliku też ciężko się śpi (choć zmęczone dziecko zaśnie przecież wszędzie), można mieć ograniczony bagaż (z plecakiem na plecach jedzie się i trudniej, i zasłania się widok dziecku), no i w razie ewentualnego wypadku – jest teoretycznie niebezpiecznie (choć z różnych testów wynika, że mniej dzieci ginie i odnosi obrażenia w wypadkach rowerowych niż samochodowych). A ponieważ taki fotelik kupuje się do dłuższego użytku, a czasem i na więcej niż jedno dziecko, przy wyborze należy koniecznie zwrócić uwagę na parę ważnych szczegółów: czy siedzenie jest dla dziecka wygodne, czy można regulować wysokość i odchylenie oparcia, wielkość podnóżków, czy jest coś, co oddziela nogi dziecka od szprych roweru, czy fotelik się nie nagrzewa na słońcu. Warto też pamiętać, że rower z fotelikiem zmieni zupełnie rozkład ciężkości i zwykła nóżka do postawienia roweru, często nie wystarcza i trzeba dokupić inną. Nasze córki od wczesnych miesięcy jeździły w fotelikach, do i z przedszkola, na plac zabaw czy długie wycieczki. Ale potem odkryliśmy czar przyczepek. Przyczepki Przyczepki, czyli te małe wagoniki, które ciągnie się za rowerem – od zeszłego są legalne na polskich drogach. Można w nich przewozić nawet maleńkie dzieci i jest to dużo bezpieczniejsze niż fotelik z tyłu roweru. I tu znów trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: gdzie z maluchem będziemy się wybierać? Małą, lekką przyczepkę należy wybrać na jazdę głównie po mieście, jeśli chce się zmieścić w drzwi kawiarni i do windy. Duże, solidniejsze, ale też dużo cięższe – nadają się na prawdziwe, wielodniowe wyprawy po górach i dolinach. Do większych też więcej się mieści – a więc poza dzieckiem, załadujemy tam też bagaż. Przyczepki mogą być jedno, albo dwu-osobowe. Przy dwójce dzieci – odpowiedź jest prosta, a przy jednym? Trudniej jedzie się rodzicowi z szerszą przyczepką, ale też dziecku w większej wygodniej, może zaprosić przyjaciela, wór z zabawkami, albo zwyczajnie się wygodniej rozłożyć. Przyczepki można kupić używane (często w bardzo dobrym stanie), już od 250 zł. Te polecane i solidne to wydatek rzędu 2-3 tysiący złotych. A ceny, wraz z dodatkami (hamaki, narty, pokrowce..) rosną i do 7 tysięcy. Co może psuć rowerowe wyprawy? To proste: deszcz i komary. Warto więc zwrócić uwagę na ile wodoodporny jest materiał, z którego zrobiona jest przyczepka (i chodzi tu i o dach i o ściany, ale też podłoże, bo przecież tylne koło naszego roweru chlapie, na ziemi są kałuże, a trawa po deszczu może być jeszcze przez długo mokra). Popatrzcie też na siatkę przeciwinsektową. Fajnie jeśli jej oczka są małe i wraz z komarami zatrzymują patyczki, kamyczki i papierki, fruwające na wysokości dziecka. Do niektórych modeli przyczepek można też dokupić masę dodatków. Np. hamaczek, w którym możemy wozić już maleńkie dziecko. Przyczepkę można wtedy odłączyć od roweru i czary-mary zamienić w wózek. Wtedy ten zakup nam odpada. Można też nie kupować sanek – i w zimie doczepić do przyczepki narty – i mieć świetny środek transportu (do pchania albo do ciągnięcia – na biegówkach). Jest jeszcze trzecia opcja: rowery z wbudowaną przyczepką. Najcięższe, ale też przystosowane do przewożenia i większych dzieci, razem z bagażem, fotelikiem samochodowym, albo nawet psem. Test: foteliki i przyczepki Dla czerwcowego magazynu National Geographic Traveler zrobiłam zestawienie różnych cenowo i jakościowo fotelików i przyczepek (a konsultowam, między innymi, z KajtoStanami). Macie coś do dodania? Kettler Teddy 399 zł + od 18 miesięcy do nawet 4 lat dziecka + nadaje się do użytku przez bardzo długo + regulacja wysokości oparcia + uznany w testach za bardzo bezpieczny – stosunkowo ciężki – trudny do montażu – nie ma regulacji pochylenia oparcia Prophete Wallaroo 270 zł + bardzo lekki (3,6 kg) + łatwa instalacja + mocowany do ramy albo rury podsiodłowej + ma poduszki ochronne na pasach bezpieczeństwa + ma odblask z tyłu fotelika – nie ma regulacji wysokości i pochylenia oparcia (dla większych dzieci – za niskie) Bobike Maxi Tour Sky 480 zł + regulacja wysokości + zintegrowane oświetlenie LED w zagłówku + wygodne wgłębienie w zagłówku na kask + prosta regulacja długości podnóżków + łatwe zakładanie i zdejmowanie z roweru – bardzo ciężki (5,7 kg) – trudny do montażu – brak regulacji odchylenia oparcia Hamax Siesta 329 zł + pozioma regulacja fotelika (można malucha odsunąć do tyłu) + wygodne wgłębienie w zagłówku na kask + regulacja kąta oparcia do 22 stopni – niewygodne podłokietniki – brak regulacji wysokości oparcia Römer Jockey Comfort 479 zł + umocowanie niezależne od bagażnika rowerowego + mocny, sprężynowy, stalowy wspornik + regulowane podnóżki na różne wysokości + zdejmowane i dające się łatwo wyprać obicie – ciężki WeeRide Kangaroo Carrier 319 zł + dziecko jest blisko, pod kontrolą rodzica + środek ciężkości znajduje się we właściwym miejscu, pośrodku roweru + świetna widoczność otoczenia + pasuje od do każdego roweru + tył roweru jest wolny do przewozu dodatkowych rzeczy – dobre głównie dla małego dziecka – jeśli dziecko jest wysokie, a rodzic niski – to kierowca nic nie widzi – bez dodatkowej ochronki – wieje dziecku w twarz InSTEP Sync 420 zł + bardzo tania, można ją sprowadzić ze Stanów – jako wózek – ma bardzo długi i przód, koło nie składa się pod spód – za małe koła (16”) Croozer Kid for 2 2 799 zł + może być wózkiem spacerowo-sportowym, spacerowym lub przyczepką do roweru + ma niski środek ciężkości, dobrze jeździ i się nie przewraca + ma odblaskowe materiały oznaczające wysokość i szerokość – jest bardzo szeroka – dużo trzeba dokupić za dodatkową opłatą (ocieplacze na nogi, osłonę przeciwsłoneczną) Chariot Cougar 2 3 599 zł + może być wózkiem spacerowo-sportowym, spacerowym lub przyczepką do roweru + jest bardzo zwrotny + można w nim wozić dzieci do 111 cm wzrostu i 45 kg wagi ZIGO 6 000 zł + może być samodzielnym rowerem, wózkiem spacerowym, rikszą, wózkiem do biegania, jazdy na rolkach lub przyczepką rowerową + w prosty i szybko sposób można zmienić przyczepkę z przodu do tyłu (kiedy np. mama woli pchać, a tata ciągnąć) + bardzo zwrotny – cena Babboe City 5 400 zł + jest bardzo szybki + dużo mieści się do środka: leżaczek, fotelik samochodowy, pies + wygodny system zadaszenia przeciwdeszczowy i przeciwsłoneczny – trudno ruszyć z miejsca, jazda wymaga doświadczenia Nihola 7 500 zł + można w niej przewieźć do 100 kg + mogą w niej siedzieć nawet 8-latki + proste sterowanie + stalowy stelaż – jest bardzo ciężka, zapomnij o wnoszeniu jej gdzieś – ławeczka do środka, pasy i inne akcesoria – za dodatkową opłatą Nasza książka już do kupienia! Stało się! Wydaliśmy książkę: "Rodzina Bez Granic w Ameryce Środkowej". Zobacz, poczytaj, może zamów tutaj »

rower z przyczepką z przodu